Poza odpowiedzialnością karną za uchylanie się od alimentów w polskim prawie istnieją również inne instrumenty mające na celu zmobilizowanie dłużnika alimentacyjnego do uiszczania alimentów na rzecz osoby uprawnionej. Ustawodawca przewidział pozornie nietypowe sposoby na przymuszenie osób uchylających się od alimentów do ich łożenia – takie jak możliwość zatrzymania prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu. Dziś przedstawimy, w jaki sposób organy państwa mogą pomóc w egzekucji alimentów.
Podstawowym instrumentem w walce z niealimentacją są przepisy ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Przepisy te regulują nie tylko warunki uzyskania prawa do świadczenia z funduszu alimentacyjnego, ale także całą procedurę pomocy ze strony państwa w egzekucji alimentów.
W sytuacji, gdy egzekucja alimentów jest bezskuteczna, czyli wtedy, gdy w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie wyegzekwowano pełnej należności z tytułu zaległych i bieżących zobowiązań alimentacyjnych, osoba uprawniona do alimentów może złożyć wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego do odpowiedniego organu – z reguły będzie to Miejski albo Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Do wniosku takiego należy dołączyć zaświadczenie od komornika sądowego o bezskuteczności egzekucji. Po otrzymaniu wniosku MOPS lub GOPS przeprowadza wywiad alimentacyjny, w którym dłużnik musi przedstawić swoją sytuację rodzinną, dochodową i zawodową, stan zdrowia oraz przyczyny niełożenia na utrzymanie osoby uprawnionej. Jednocześnie odbierane jest od dłużnika oświadczenie majątkowe, które dłużnik składa pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
Dalsze działania podejmowane są w oparciu o wynik wywiadu alimentacyjnego – jeśli dłużnik nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań ze względu na brak zatrudnienia, zostaje on zobowiązany do zarejestrowania się jako bezrobotny albo jako poszukujący pracy, a organ informuje właściwy powiatowy urząd pracy o potrzebie aktywizacji zawodowej dłużnika alimentacyjnego. Jeśli dłużnik uniemożliwia przeprowadzenie wywiadu alimentacyjnego lub odmawia złożenia oświadczenia majątkowego, zarejestrowania się w urzędzie pracy albo podjęcia zatrudnienia, od razu wszczynane jest postępowanie w sprawie uznania dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych.
Jakie są skutki decyzji o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych? Po pierwsze, organ składa wniosek o ściganie za przestępstwo niealimentacji. Po drugie zaś – i ważniejsze – jeśli dłużnik alimentacyjny posiada uprawnienia do kierowania pojazdami, organ kieruje do starosty wniosek o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika. Właśnie ta kwestia bywa ważnym czynnikiem mobilizującym dłużnika do uiszczenia zaległych alimentów – prawo jazdy w dzisiejszych czasach jest rzeczą w zasadzie niezbędną, zwłaszcza wtedy, gdy dana osoba potrzebuje samochodu do celów zawodowych. W takiej sytuacji dłużnik alimentacyjny może odzyskać prawo jazdy, dopiero gdy ustanie przyczyna zatrzymania prawa jazdy, czyli gdy złoży oświadczenie majątkowe, zarejestruje się w urzędzie pracy lub podejmie zatrudnienie, a jednocześnie pod warunkiem wywiązania się przez dłużnika z zobowiązań alimentacyjnych za okres ostatnich 6 miesięcy w kwocie nie niższej niż 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów albo wtedy, gdy dłużnik utraci status dłużnika alimentacyjnego uchylającego się od alimentów. Co istotne, wbrew dosłownemu brzmieniu przepisu, nie chodzi tutaj o konieczność uiszczania przez dłużnika alimentacyjnego przynajmniej 50% kwoty alimentów w każdym miesiącu przez okres 6 miesięcy – jeśli dłużnik alimentacyjny uiści świadczenia alimentacyjne w większej kwocie za np. dwa lub więcej miesięcy, powinien być uznawany za dłużnika wywiązującego się ze zobowiązań alimentacyjnych. Gdy dłużnik utraci więc status dłużnika uchylającego się od alimentów, organ przekazuję tę informację do starosty, który uchyla decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, a zwrot prawa jazdy następuje niezwłocznie po uchyleniu decyzji poprzez przekazanie do centralnej ewidencji kierowców informacji o zwrocie tego dokumentu.
Droga do uznania dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od alimentów jest dość zawiła – wystarczy bowiem, że dłużnik alimentacyjny nie utrudnia postępowania w sprawie wywiadu alimentacyjnego albo przez okres ostatnich 6 miesięcy wywiązywał się w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie minimum 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów – wówczas nie ma już możliwości uznania go za dłużnika alimentacyjnego. Należy jednak pamiętać, że przepisy te przewidują furtkę w sytuacji, gdy dłużnik spełnił swoje obowiązki związane z wywiadem alimentacyjnym albo rejestracją w urzędzie pracy, a jednak alimentów i tak nie uiszcza – znaczenie ma wtedy treść oświadczenia majątkowego składanego przez dłużnika podczas wywiadu. Jeśli bowiem dłużnik podał nieprawdziwe informacje, na przykład zatajając swoje rzeczywiste dochody, grozi mu odpowiedzialność karna i kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat.